Pairingi

cykutoksyna

Które są waszymi ulubionymi?

lisbeth

John i Sherlock :3 Aczkolwiek wątpię, abym chciała się doczekać w serialu czegokolwiek więcej pomiędzy nimi. Takie niedopowiedzenia, gesty, słowa i to jak wzajemnie ratują sobie tyłki mi wystarczy, bo to już jest piękne i kochane. Ciężko mi sobie wyobrazić ich w romantycznej sytuacji... Sherlock po prostu mi do tego nie pasuje.

Sherlock komponował się też bardzo fajnie z panną Adler ; )

Vasyl.De

Zgadzam się z lisbeth w stu procentach.

cykutoksyna

John/Sherlock jest bardzo słodziachne, zgadzam się. Ale Sherlock/Moriarty, oesu, to seksualne napięcie między nimi, no asdfgjk;kkk.

Mrau.

Nie lubię Johnlocka :<

Za to baaardzo bawi mnie Mycroft/Lestrade, jedna z cudniejszych rzeczy w fandomie, zwłaszcza potraktowana w z przymrużeniem oka. Och, i szkoda, że nie było więcej Moriarty/Molly, to mógłby być naprawdę fajny wątek!

Dominatrix

Tamtararam, jestem wielką fanką Johnlock'a. Zgadzam się z wami, chcę aby pozostało tak jak jest w serialu. Od romantycznych chwili pomiędzy nimi mam fanfick'i. A co potem? Cóż, "seksualne napięcia" Sheriarty też uwielbiam, ale jakoś za bardzo nie ship'uje. Tyle. Może jeszcze Mycroft+Cake. lol

Kinres

Johnlock jak dla mnie jest najlepszy. Ale nie miałabym też nic przeciwko jakiejś uroczej akcji z Molly/Lestrade :3
Chyba jedyne co mi za bardzo nie pasuje to Mycroft/Lestrade.

lisbeth

Och, taaak! Molly i Lestrade z pewnością byliby słodcy. Zwłaszcza że Molly tak mu się podobała, chyba na święta : > Jak mogłam o nich zapomnieć!

Haha, Mycroft + Cake... To ja proponuję też kolejny pairing - Sherlock i Czaszeczka ^^

Kinres

Molly potrzebuje dużo miłości, zwłaszcza że Sherlock ją troszkę olewa (bo jest zajęty kimś innym >:3).
Już go widzę z tą Czaszką i te ich rozmowy (albo monologi, czaszki z natury raczej rozmowne nie są, ale co ja tam wiem):
"Tylko ty jedna mnie kochasz! Zawsze wysłuchasz, nie osądzasz, zostaniesz ze mną na zawsze!"

noisevictim

Nr 1, MorMor: Moriarty/Moran - FOREVER OTP, to nie ja wybrałam ich, to oni wybrali mnie, przyrzekam XD
Nr 2, Mystrade: Lestrade/Mycroft - pairing, do którego przekonały mnie fan arty i oczywiście tumblr.
Nr 3, Johnlock: John/Sherlock - czytuję okazyjnie, kiedy napiszą moi ulubieni autorzy, którzy najczęściej piszą wyłącznie Johnlock'i :c

Dominatrix

Oh, rownież dołączam się do mormor, nawet jeżeli nie shipuje tak bardzo jak johnlock c:

Jamcas

Johnlock. Zdecydowanie. Tak jak przy samym ACD mówiłam, nie, to niemożliwe, tak jak przy starszych serialach i filmie Ritchiego, tak przy serialu BBC... no, shipuję ich wszędzie gdzie się da. W bardzo specyficzny sposób, ale i tak. Kocham ten pairing - ale na odpowiednim poziomie, a nie w takiej wersji, w jakiej są przedstawiani w wielu fanficach.

Mystrade - uroczy na swój sposób, czasem lubię, ale nie jako pełny, tylko takie właśnie aluzje.

MorMor - i to mi się bardzo, bardzo podoba. Lubię, lubię. Bardzo.

IloveVaffles

Johnlock!!! <3
A co powiecie na Leslly? (Molly+Lestrade)

Dominatrix

Niestety nie mogę za wiele o nich powiedzieć. Molly nie wydaje się być nim zainteresowana, a jedyne zainteresowanie ze strony Grega wydaje mi się że było podczas świąt.