|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamcas
Moderator
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:14, 17 Kwi 2012 Temat postu: 02 The Hounds of Baskerville |
|
|
Premiera odcinka 8 stycznia 2012.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lisbeth
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 0:24, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie każdy odcinek 2 sezonu jest absolutnie genialny. No, może 3 jest trochę genialniejszy od dwóch pozostałych, bo to przecież ostateczne starcie dwóch potęg, głównego protagonisty i głównego antagonisty. Aczkolwiek "The Hounds of Baskerville" również trzymały mnie w napięciu i posiadają wiele niezapomnianych scen. Choćby motyw z Bluebellem ; ) Albo ta gejowska para w gospodzie i biedny John, który już nawet nie chciał tłumaczyć się przed nimi, że on i Sherlock nie są parą. No i motyw z UMQRA, to już na zawsze będzie tajne hasło dla mnie i mojego chłopaka (z którym to też oglądałam serial, i choć nie ekscytuje się nim tak jak ja, to przyznał, że bardzo mu się podobało. A owy odcinek był jego ulubionym). Niezapomniana wydaje się być też scena w laboratorium, gdzie Sherlock eksperymentował na Johnie.
A dla niektórych ten odcinek ma jeszcze inne kluczowe znaczenie. Chodzi mi tutaj o narkotyk, jaki był podawany Henry'emu - według niektórych właśnie w taki sposób Sherlock mógł sprawić, żeby John "zobaczył" jego zwłoki leżące na chodniku pod szpitalem. Osobiście nie uważam, żeby to była prawda, to byłoby zbyt banalne jak na tak genialny serial.
Jak dla mnie zastanawiające jest tylko to, po co Sherlock w przedostatniej scenie podszedł do tego właściciela gospody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wildcharms
Moderator
Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:31, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie najsłabszy odcinek tego sezonu - co nie oznacza w żadnym wypadku, że był zły! ciężko jest liderować bo bombach w postaci pierwszego z Adler czy ostatniego, którego tłumaczyć nie trzeba. sama sprawa jakoś nieszczególnie przypadła mi do gustu, bardziej skupiałam się tu na relacjach pomiędzy bohaterami. no i na odstających uszach klienta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cykutoksyna
Administrator
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:05, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
wildcharms napisał: | jak dla mnie najsłabszy odcinek tego sezonu - co nie oznacza w żadnym wypadku, że był zły! ciężko jest liderować bo bombach w postaci pierwszego z Adler czy ostatniego, którego tłumaczyć nie trzeba. sama sprawa jakoś nieszczególnie przypadła mi do gustu, bardziej skupiałam się tu na relacjach pomiędzy bohaterami. no i na odstających uszach klienta. |
Zgadzam się z tym, że nie robi takiego wrażenia jak poprzednie czy późniejsze, ale historia mnie wciągnęła równie mocna. Byłam tylko zasmucona, że nie ma w tym odcinku nawet wspomnianego Moriarty'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveVaffles
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 10:39, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek, i tylko tyle jestem w stanie napisać.
Też się zastanawiam po co Sherlock poszedł do właściciela gospody...
Ostatnia scena mnie przeraziła O_o
A Lestrade jest genialny xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|